Tegoroczny „Zielony ShowRoom” był już dziewiątą z kolei edycją tej cieszącej się coraz większą popularnością imprezy. Wystarczy dodać, że rok wcześniej w Konstantynowie Łódzkim pojawiło się ponad 650 osób. W tym roku imprezę odwiedziło już 764 gości, czyli o 18% więcej. Podobnie jak przed rokiem ofertę roślinną szkółkarze przedstawili na powierzchni ponad 5000 m2 zblokowanych tuneli foliowych. Pierwsze dwa dni, zdaniem wystawców, były i tym razem „tak obfitujące w gości, że czasem trudno było o wolną chwilę, aby odpowiedzieć na wszystkie zapytania” – mówił np. Stanisław Zymon.

Zadowoleni wystawcy i klienci

Dla szkółkarzy ważne jest to, że goście, którzy docierają na „Zielony ShowRoom” to prawie wyłącznie klienci branżowi. Dlatego ich wizyty na stoiskach z reguły kończą się zamówieniami. Sprzyja temu kilka powodów. Po pierwsze termin imprezy jest stosunkowo bliski kolejnemu sezonowi handlowemu (inaczej niż podczas letnich wystaw). Po drugie, potencjalni nabywcy zakończyli już z reguły okres handlu roślinami ogrodowymi i dysponują większą ilością czasu oraz danymi i przemyśleniami na temat tego, co najlepiej im się w tym roku sprzedawało.

What you see is what you get”, czyli widzisz co kupujesz

Dla klientów niebagatelne znaczenie ma to, że „giełda” szkółkarska działa w myśl angielskiego powiedzenia „what you see is what you get”, czyli widzisz, co kupujesz. Zamiast zaaranżowanych artystycznie stoisk, klienci jesienią widzą dokładnie, jak wyglądają rośliny, które do nich dotrą wiosną. Na przykład na stoisku szkółki „Nowacki” można było obejrzeć bogatą kolekcję traw ozdobnych i bambusów, ale także przykładowy wózek duński z trawami już po przycięciu, czyli dokładnie taki towar, jaki trafi do odbiorcy wiosną.

Oferta „na żywo” zdecydowanie ułatwia też podejmowanie decyzji o wyborze wielkości materiału, gdy klient widzi np. tę samą odmianę, ale w kilku wersjach rozmiarowych. Patrząc na ofertę „papierową” często, bowiem wybiera produkty mniejsze i zarazem tańsze. Dopiero naoczne porównanie pokazuje, że czasem warto wybrać te większe, które mogą łatwiej znaleźć nabywców.

olanta Zajączkowska ze szkółki "Szmit" z hortensjami w dużych pojemnikach, fot. W. Górka
Jolanta Zajączkowska ze szkółki „Szmit” z hortensjami w dużych pojemnikach
fot. W. Górka

Wielu szkółkarzy informowało mnie właśnie o widocznym rosnącym trendzie zainteresowania dużymi okazami. Takimi, które dają w ogrodzie natychmiastowy efekt. Dlatego coraz częściej widać w ofertach np. hortensje bukietowe w pojemnikach już nie C3 czy C5, ale także w C10, C 12 czy C15 (np. w szkółce „Szmit”), a byliny w C5. Wskazuje to, że polski rynek ewoluuje w tym samym kierunku, co za naszą zachodnią granicą. Przy tworzeniu ogrodu wielu nabywców woli już zapłacić więcej, aby od razu widzieć zaplanowany efekt, aniżeli czekać na niego kilka lat.     

12 szkółek

Swoje propozycje handlowe przedstawiło podobnie jak przed rokiem kilkanaście gospodarstw szkółkarskich. To przede wszystkim szkółki z centralnej Polski, regionu Mazowsza, województwa kujawsko-pomorskiego, Wielkopolski i Lubelszczyzny.     

• Gospodarstwo Szkółkarskie „Ciepłucha” – gospodarze
• Szkółki Drzew i Krzewów zdobnych „Acrocona”
• Clematis Źródło Dobrych Pnączy Sp. z o.o. Sp. k.
• Hurtownia Szkółkarska J. Z. W. Cur
• Szkółki „Kurowscy”
• Szkółka Drzew i Krzewów Ozdobnych „Nowacki”
• Gospodarstwo Specjalistyczne „Panek”
• Szkółka „Szmit”
• Szkółki Roślin Ozdobnych „Ważyńscy” Adam Ważyński
• Szkółki Roślin Ozdobnych „Ważyńscy” Marcel Ważyński
• Kwalifikowane Szkółki Owocowe i Ozdobne mgr inż. Jacek Wolski
• Szkółka Krzewów Ozdobnych „Zymon” Stanisław Zymon
• Szkółka Roślin Ozdobnych „Żabieniec”

Od bylin po drzewa alejowe – pełny asortyment

Aktualna oferta „Zielonego ShowRoomu” pokrywa już prawie w całości zapotrzebowanie na materiał roślinny sprzedawców punktów detalicznych. Pokazano byliny (w tym np. bylinowe chryzantemy i astry – szkółka „Szmit”), drzewa i krzewy liściaste oraz iglaste, pnącza, a także gatunki owocowe do nasadzeń amatorskich. Najliczniej dostępne były rośliny w pojemnikach, bo te w centrach ogrodniczych wciąż najszybciej znajdują nabywców.

Chociaż pokazano także większe drzewa i krzewy, w tym materiał kopany z bryłą korzeniową (np. szkółki „Nowacki” czy „Ważyńscy” Marcel Ważyński), dominowały te o wysokości nieprzekraczającej 2 m. To bowiem zdaniem wielu szkółkarzy graniczna wielkość drzew w typowym handlu detalicznym. Pozwala ona na łatwe spakowanie i transport rośliny zwykłym samochodem osobowym oraz jej samodzielne posadzenie. Większe okazy są raczej w kręgu zainteresowania firm urządzających ogrody czy architektów krajobrazu.

Nie zabrakło pnączy, których największy chyba asortyment przedstawiła firma Clematis Źródło Dobrych Pnączy Sp. z o.o. Sp. k. Cieszy fakt, że jak informowali jej przedstawiciele rośnie zainteresowanie zielonymi ścianami – w tym roku np. prawie wysprzedały się winobluszcze, a klienci szukali także bluszczy.

Byliny nadal na topie

Boom na byliny oraz ozdobne trawy i turzyce wciąż trwa. Dlatego te rośliny miało w asortymencie aż 10 z 12 wystawiających się w Konstantynowie Łódzkim szkółek. Najwięcej było ich w specjalizującym się w tym asortymencie Gospodarstwie Specjalistycznym „Panek”. Jak informowały Anna Panek i jej córka Karolina Panek-Rytel, w tegorocznej ofercie klienci bardzo zwracali uwagę na jeżówki z firmy Florensis: serii LakotaTM (siewki) i Sombrero® (materiał z in vitro). Nowościami na przyszły sezon będą natomiast seria odmian SunSeekers o podwójnych kwiatach języczkowych (hodowca – InnoFlora) czy niesamowitej wręcz barwy koralowoczerwone ostróżki ‘Red Lark’ (Darwin Perennials). Jedne i drugie będą  oferowane w barwnych pojemnikach (z firmy Floser) odpowiadających kolorowi kwiatów danej odmiany.

Uwagę w ofercie tej firmy przyciągały też dopracowane etykiety. W przypadku traw ozdobnych, które trudno pokazać na zdjęciu, zastąpiliśmy je barwnymi grafikami – informowała Anna Panek. Rośliny z tej szkółki grupowane są w kolekcje tematyczne, np. „Wiosenne przebudzenie’, „Kwitnące ogrody”, „Kolorowe trawki” czy „Niezłe ziółko”. Popularnością zaczynają się cieszyć w Polsce paprocie. Wiele ich odmian i gatunków prezentowano razem z innymi roślinami cieniolubnymi (bądź cienioznośnymi, np. bluszczami i żurawkami) w ramach kolekcji „Leśne opowieści”. Z krzewów w tej firmie produkuje się wybrane odmiany lawendy, hortensji, budlei oraz krzewuszek.

Niesamowite skalnice zarzyczkolistne

Gdy większość bylin zmierza ku zakończeniu kwitnienia, swoje pięć minut przed nadejściem zimy mają skalnice zarzyczkolistne (Saxifraga cortusifolia) z serii DANCING PIXIES®. Te, stosunkowo jeszcze nowe u nas rośliny, najbardziej chyba przyciągały uwagę na stoisku Szkółki Krzewów Ozdobnych „Zymon”, znanej głównie z produkcji magnolii. Zależnie od odmiany skalnice te tworzą kwiaty w różnych odcieniach różu i czerwieni. Mogą zdobić półcieniste miejsca w ogrodach. Świetnie sprawdzają się również jako sezonowa dekoracja pojemników. Jak informował Stanisław Zymon, popularnością cieszyły się też drzewa w pojemnikach C5 o wysokości do około 2 m: graby, buki, dęby, tulipanowce, ambrowce i derenie. Ta szkółka mocno rozwija ostatnio także produkcje modnych obecnie odmian derenia kousa (Cornus kousa) oraz judaszowców kanadyjskich (Cercis canadensis).

Różaneczniki – już nie tylko kwiaty

Te krzewy to (obok borówek) chyba najbardziej znana część produkcji gospodarza wystawy – Gospodarstwa Szkółkarskiego „Ciepłucha”, chociaż oferuje ono także pełen przekrój innych roślin – od bylin po drzewa, taksony liściaste, jak i iglaste. Wśród różaneczników uwagę przyciągały odmiany o intrygujących liściach, np. srebrzystych bądź pokrytych od spodu brązowym kutnerem. Takie odmiany zebrano w kolekcję o nazwie RHODO ELITA. Z kolei odmiany o dekoracyjnych kwiatach zgrupowano w kolekcję jak RHODO KISS („soczyste barwy kwiatów kojarzą się z pocałunkiem natury”). Wyjątkową odpornością na mróz mają się wyróżniać różaneczniki z KOLEKCJI FIŃSKIEJ, a bardzo obfitym i długim kwitnieniem te z KOLEKCJI CZESKIEJ. Serie odmianowe dopełniają KRÓLEWSKIE RODODENDRONY (efekt własnych prac hodowlanych właścicieli) oraz KOLEKCJA MUZYCZNA (odmiany upamiętniające nazwami życie i twórczość Fryderyka Chopina).

Zaskoczyć pomysłem

Gdy wydałoby się, że „wszystko już było”, wtedy zaskakuje inwencja szkółkarzy. Tak stało się np. w przypadku ekspozycji szkółki „Acrocona”. To gospodarstwo znane przede wszystkim z dużej produkcji cisów, w tym wielu odmian własnych, uzyskanych przez właścicielkę Joanne Szaniawską. Tym razem jednak cisy i rośliny iglaste zajęły boki ekspozycji, a jej środek wypełniły rośliny przyciągające uwagę barwami jesiennych liści (np. parocje perskie) czy owoców (śnieguliczka MAGICAL SWEET, pięknotka Bodiniera ‘Profusion’, trzmielina europejska ‘Red Cascade’). Gwiazdą ekspozycji były jednak ozdobne jabłonie w C12 z koronami formowanymi w kształcie obręczy (na kołach do hula hop), a zwłaszcza wyróżniająca się żółtymi owocami odmiana ‘Yellow Siberian’.   

Owocowe tak, ale raczej tylko w pojemnikach  

W produkcji drzew i krzewów owocowych do uprawy amatorskiej specjalizuje się hurtownia Szkółkarska J.Z.W Cur. Jak informowały Janina Cur i jej córka Anna Cur-Golcc, moda na rośliny owocowe wciąż trwa. Obecnie takich drzewek i krzewów sprzedaje się jednak w więcej pojemnikach niż z „gołym” korzeniem. Zastanawiamy się nawet nad tym, czy tej drugiej produkcji zupełnie usunąć z oferty – mówiły szkółkarki. Materiał w pojemnikach (4-, 7-, 9- i 12-litrowych) spełnia lepiej wymagania coraz bardziej wymagającego klienta. Takie rośliny można sadzić przez cały sezon oraz zaoferować materiał starszy, np. już owocujący.

W tym gospodarstwie znaleźć można pełen przekrój odmian (od starych po nowe), uszlachetnianych na różnych podkładkach (od słabo po silnie rosnące). Na przykład po stare odmiany na silnych podkładkach coraz częściej sięgają nie tylko właściciele ogrodów przydomowych, ale także architekci krajobrazu. Dla klientów dysponujących tylko balkonem,  tarasem, czy małym ogrodem do wyboru są odmiany karłowe, formy kolumnowe czy też okazy wieloodmianowe na jednym pniu.    

 

Już nie tylko rośliny ogrodowe

W tym roku goście wystawy „Zielony ShowRoom” mogli zaopatrzyć się nie tylko w ozdobne rośliny ogrodowe.  Nowa hala na terenie centrum ogrodniczego gospodarzy pozwoliła na zmieszczenie oferty uzupełniającej, m.in. ozdobnych pojemników i akcesoriów ogrodowych, podłoży bulw i cebul roślin ozdobnych, czy też roślin do dekoracji wnętrz. Wśród wystawców tej części wystawy znalazły się m.in., ACM Agrocentrum, Dolagra, Don Kwiat, GMF Group, Kronen, Polprotex oraz Gospodarstwo Ogrodnicze TURSCY