Rośliny iglaste wciąż są popularnym wyborem. Śledząc najnowsze trendy w projektowaniu ogrodów może wydawać się, że ta grupa roślin czasy największej świetności ma już za sobą. Klienci stawiają bowiem obecnie na kolory, faktury i zapachy. Roślin iglastych zabrakło na przykład w ogrodzie pokazowym na ostatniej wystawie „ZIELEŃ TO ZYCIE”. Pokazana na tej samej imprezie oferta szkółkarzy zdaje się jednak przeczyć tezie o braku zainteresowania tymi roślinami. „Iglaki” w naszym kraju wciąż mają się dobrze i były mocno reprezentowane, chociaż wyraźnie zmienił się ich asortyment. Można je było zobaczyć chociażby na stoiskach szkółek Gartex, Kubiak, Nowaczyk, Polskie Korzenie, Sutkowscy czy wspólnym szkółek uczestniczących w wystawie Silesia Plants.
Bez „iglaków” trudno stworzyć osnowę ogrodu, który byłby w naszym klimacie zielony przez cały rok. Znając przyzwyczajenia naszych rodaków ciężko byłoby też z dnia na dzień pozbyć się z oferty chociażby żywotnika zachodniego (Thuja occidentalis) ‘Smaragd’. Mimo wielu dostępnych alternatyw, mnóstwo przydomowych ogrodów Polsce wciąż bierze swój początek od żywopłotu z tej odmiany wokół ogrodzenia. Najbardziej modnym wyborem materiału na żywopłot stały się ostatnio cisy (Taxus), w tym ich nowe polskie odmiany, jak cis pospolity (T. baccata) ‘Kazimierz Nowak’PBR.
Do pojemników
Jednak ostatnio na pierwszy plan w asortymencie roślin iglastych wysuwają się ich ciekawe formy barwne lub pokrojowe. Wybierać można zarówno w odmianach osiągających znaczne rozmiary, jak i tych mniejszych. Zwłaszcza, że szczepione formy drzew i krzewów iglastych to obecnie niezastąpiona podstawa całorocznych dekoracji w pojemnikach balkonowo-tarasowych. A zazielenianie tych przestrzeni mocno „ruszyło” po okresie pandemii.
Sezonowe gatunki roślin rabatowych wnoszą barwę i kwiaty, jednak trzeba je co roku wymieniać, na co wielu właścicieli zielonych przestrzeni na balkonach i tarasach nie ma już czasu. Ponadto, posadzone tam „Iglaki” cieszą oczy także zimą i dobrze wkomponowują się w „eleganckie” aranżacje przestrzeni. Ta sama zasada dotyczy małych ogrodów. Barwna rabata z bylin i krzewów liściastych zdobi te przestrzenie latem.
fot. W. Górka
Zimą swój urok ogród pokazuje m.in. dzięki roślinom iglastym. Te ostatnie nie muszą być już tylko „zielone”. Obecnie dostępne są ich formy w odcieniach żółtych, niebieskawych, a nawet rdzawopomarańczowych. Niektóre tworzą wiosną efektowne kwiatostany żeńskie w atrakcyjnym kolorze czerwonym lub różowym (np. Picea abies ‘Acrocona’, ‘Push’). Inne przyciągają wzrok intrygującymi szyszkami później w sezonie (np. odmiany jodeł koreańskich – Abies koreana, czy szlachetnych – A. procera). Okrywowe lub niskie z natury odmiany szczepione na pniu zyskują nowy wygląd. I to one robią ostatnio największą furorę.
„Złoty bicz”, czyli żywotnik olbrzymi ‘Golden Whipcord’
To odmiana zgłoszona do Konkursu Roślinnych Nowości przez Szkółkę Nowaczyk z Wyganowa. Jej hodowcą jest Wiel Linssen z Holandii. Wprowadzona na rynek została stosunkowo niedawno, w 2022 r. Na wystawie w Warszawie zdobyła srebrny medal i cieszyła się dużą popularnością wśród zwiedzających. To kreacja tworząca intensywnie żółte, nitkowate i zwisające pędy. Forma naturalna po 10 latach dorasta do wysokości około 0,5 m, przy podobnej szerokości. Najbardziej intrygujące są jednak formy szczepione tej rośliny. Dzięki temu zabiegowi można stworzyć dekoracyjne, „płaczące” drzewka o parasolowatej, złocistożółtej koronie. Takie okazy dobrze prezentują się w ozdobnych pojemnikach balkonowo-tarasowych. Pędy są sznurkowate (whipcord to z ang. bicz), tworzą się w środku krzewu i zwieszają kaskadowo. Ta odmiana może być sadzona w pełnym słońcu. Jest odporna na poparzenia słoneczne. Bez problemu zimuje i jest łatwa w uprawie. Nie ma specjalnych wymagań odnośnie podłoża, chociaż preferuje te o większej zawartości substancji organicznej i dobrym drenażu.
Ponad 300 pozycji szczepionych „iglaków”
Szkółka Nikodema Nowaczyka z Wyganowa od około 20 lat zajmuje się przede wszystkim roślinami iglastymi. W jej ofercie można znaleźć około 300 pozycji szczepionych „iglaków”, głównie sosen (Pinus), ale także żywotników (Thuja), cyprysików (Chamaecyparis), jałowców (Juniperus), jodeł (Abies), świerków (Picea) i sośnic japońskich (Sciadopitys verticilllata). Właściciel nie tylko uprawia te rośliny, ale także zajmuje się ich celową hodowlą. Szuka przede wszystkim form o wolnym wzroście, ciekawym pokroju, barwnych lub atrakcyjnie poskręcanych igłach czy też przyrostach zakończonych np. barwnym kwiatostanem żeńskim.
Do własnych odmian N. Nowaczyka należą np. sosna kosodrzewina (P. mugo subsp. uncinata) ‘Tukan’ (w handlu od 2021 r.). Ma ona oryginalne, grube, żółto-zielone igły. Ich nasady w okresie mrozu stają się wyraźnie różowoczerwone. W Wyganowie powstała także sośnica japońskiej ‘Mr. Bean’. Sośnice należą zresztą do ulubionych roślin tego szkółkarza. Ta forma tworzy bardzo długie igły, przypominające nieco strąki fasoli. Weszła do handlu w 2021 r.
W 2023 r. oprócz nagrodzonego srebrem żywotnika, N. Nowaczyk pokazał w konkursie jeszcze nową sosnę czarną (P. nigra) własnej kreacji – MerciPBR. To karłowa odmiana o zwartym, kulistym pokroju i wolnym wzroście. Po 10 latach jej idealnie kulista korona osiąga około 0,6 m średnicy. Igły są krótkie, zielone i – co ważne dzisiaj dla klientów – miękkie w dotyku. Ta forma dobrze prezentuje się szczepiona na pniu. Może konkurować z chronionymi prawnie odmianami sosny czarnej o podobnym pokroju, jak ‘Marie Brégeon’ czy Brepo ‘Pierrick Brégeon’PBR.
Jałowiec ‘Starfish’ i inne odmiany własne
Rośliny iglaste w pojemnikach to także wyróżnik szkółki A&M Kałuzińscy Polskie Korzenie z miejscowości Boczki-Parcela. W jej ofercie są prawie wszystkie gatunki przydatne w naszym klimacie w ogromnym asortymencie odmianowym (szczepione – ponad 400 pozycji). Dostępne są zarówno formy rozmnażane z sadzonek, siewki, jak i szczepione. Te ostatnie, zwłaszcza uszlachetniane na wysokich podkładkach, były najbardziej popularne wśród zwiedzających.
Wyróżnikiem tej szkółki są odmiany własne uzyskane przez Michała Kałuzińskiego, których wiele zdobyło już dużą popularność w Polsce i za granicą. Jak mówił M. Kałuziński, tylko w tym roku do oceny w COBORU zgłoszonych zostało 12 nowości z tej szkółki. Jedną z ciekawszych własnych odmian z ostatnich lat, zdaniem właściciela, jest jałowiec łuskowaty (Juniperus squamata) ‘Starfish’. To odmiana płożąca, której nasady pędów są żółtawe, a ich dalsze części – intensywnie niebieskie. Ten jałowiec szczepiony na pniu daje ciekawy efekt dwubarwnego zwisającego „drzewka”.
W ostatnich latach ta szkółka rozwija także produkcję drzew i krzewów liściastych. W tej grupie wyróżniała się oferta szczepionych form klonów japońskich. Dostępne były ciekawe ich odmiany uszlachetniane (w sierpniu/wrześniu w tunelu pod zamgławianiem) na podkładkach o wysokości nawet do 2 m. Michał Kałuziński rozmnaża także obecnie wybrane odmiany magnolii. Wśród nich poszukiwane są formy o nietypowych cechach, np. powtarzająca kwitnąca magnolia ‘March Till Frost’ czy kreacje o nietypowych barwach kwiatów, jak ‘Blue Opal’ (M. acuminata), ‘Sunsation’, ‘Eternal Flames’ czy ‘Athene’.